TDR #2-VNM, DonGURALesko, O.S.T.R.

Tygodniowa Dawka Rapu-czyli co słuchałem w tym tygodniu i według mnie jest dobra, że aż zasługuje na wspomnienie, numery/albumy nie muszą być wydane obecnie

1. VNM Hope for the Best-Najnowszy numer promujący jego najnowszy album Hope for the Best, jest chyba jedną z mocniejszych numerów roku, VNM mówi tu o sowich problemach życiowych, braku kasy, zerwanie z dziewczyną i wyrzucenie z mieszkania, to wszystko jest bardzo życiowo, V się nam też mocno otwiera i mówi tam o tym, że teraz jest naprawdę chujowo i w sumie nic nie może z tym zrobić, chyba to nie wstyd powiedzieć, że się Wzruszyłem, warto też powiedzieć o fragmencie z podziękowaniem który jest momentem pokazania chwili skruchy i teraz naprawdę czekam na płytę, bo poprzednie single mi się podobały (tylko szkoda, że VNM kiedyś jeden z topowych raperów w Polsce teraz ma takie mierne wyświetlania)

 

2. Białas Art-Hop-Można powiedzieć, że król wrócił i to jak, najpierw ze świetnych koncepcyjnym minialbumem H8, a teraz wydał 8-minutowy singiel Art-Hop z gościnnym udziałem Marka Dyjaka i Anny Radziejewskiej, jest świetny i pokazuje też jaką drogę przeszedł  Białas, w zeszłym tygodniu mówiłem o jego pierwszym albumie z Solarem Z ostatniej Ławki, gdzie białas był tym skurwysynem który ci wprost powie, że jesteś zjebem a tutaj mamy dorosłego, odpowiedzialnego, który możliwe, że zaczął tworzyć kompletnie nowy odłam z rapem: " Art-Hop to nowy gatunek, Dlaczego tworzymy go? Wolę poczekać aż sam to zrozumiesz"/"Opisuje rzeczywistość, bo nie widzą jej niektórzy z was, Hop to sztuka obserwacji, forma w którą to ubieram - art" (czekam na H8M5 jak zły)

3. O.S.T.R. Jazzurekcja-Z nowości przechodzimy do klasyka z 2004 czyli można powiedzieć kontynuacja kontynuacja poprzedniego albumu O.S.T.R.'ego czyli Jazz w Wolnych Chwilach i dalsze przygody z Jazz-Hopem. Album ten z porównaniem z JwWC jest o wiele krótszy, bo przecież album z 2003 trwał prawie 3 godziny a ten tylko 1 godzinę i 20 minut, dla mnie jest to zaleta, bo największy problem z JwWC to zbyt zmęczenie z mojej strony, ale Jazzurekcja jest krótsza bardziej kompletna, jej najlepszą stroną jest produkcja, O.S.T.R. przechodzi samego siebie, a ze strony rapu to dalej jest Szalony Adam zarówno pod względem flow jak i tekstów. Ostatecznie trochę dziwnie mi to przyznać ale w porównaniu z JwWC wychodzimy gorzej, nie zrozumcie mnie źle dla mnie Jazzurekcja to dalej świetny album ale zapamietałem więcej z Jazzu w Wolnych Chwilach. Numery warte zapamiętania: Odzyskamy Hip-Hop, Dla Zakochanych,  Mam Plan, Komix. (ale okładka jest kozak)

       

4. DonGURALesko Towarzystwo Ludzi z Prostych, Kubrick, Leśna Liga-Single z najnowszego albumu Gurala potwierdzają, że jego najnowszy album Dziadzior zapowiada się naprawdę dobrze, ale po kolei. Towarzystwo Ludzi Prostych z gościnnym udziałem Miłego ATZ i duetu Pokahontaz jest świetnym numerem który pokazuje skilowe umiejętności czterech panów i jak sami mówią "Prawdziwy Hip Hop się broni" jedyne co mam do zarzucenia do bit Donatana który jest nijaki. Kubrick jest dalej kolejnym świetnym singliem Gurala który tym razem opowiada o technologi i tym razem nie ma gości ale jest świetny bit Matheo zresztą kiedy Matheo i DonGURALesko tworzą coś wspólnie to znaczy jest będzie dobre. I ostatnie Leśna Liga z gościnnym udziałami Paprodziada, jest to osobiście mój ulubiony singiel z Dziadziora Gural wiadomo, że dojebał, ale Paprodziad jest również świetny, szczególnie jego refren jest świetny bit autorstwa Lexa Ceasera (Jeśli ktoś chce polskiego Hip-Hopu to jest dobry kierunek)

5. Taco Hemingway Marmur-Z tego co słyszałem najlepszy album Taco, jak dla mnie to powrót do storytellingów jak za czasów Trójkąta Warszawskiego, tylko tam mamy pokazane w miarę normalną historię a tutaj mamy wgląd w duszę Taco np. rozmowa z psychologiem, a to wszytko pod świetnymi bitami Rumaka i trochę za nim tęsknię, bo w obecnych czasach, już nie tworzą tak często. Numery warte zapamiętania: Marmur, Żyrandol, Świecące Prostokąty, Żywot, To By Było Na Tyle (Trochę tęsknie na Taco w Storytellingach, jednak gościnna zwrotka u Sokoła to za mało)

Ps. Chciałbym też szybko powiedzieć o kolejnym singlu Tedego z Disco Noir a dokładnie POST: HIP HOP i jest spoko ale bez jakiegoś WOW, wciąż czekam na płytę.

/rapnazajwie/filmix/2020/