Tygodniowa Dawka Rapu #1
Tygodniowa Dawka Rapu-czyli co słuchałem w tym tygodniu i według mnie jest dobra, że aż zasługuje na wspomnienie, numery/albumy nie muszą być wydane obecnie
1. Solar/Białas "Z ostatniej ławki" czyli klasyka założycieli SBM, która oficjalnie została wydana jako nielegal, ale było dorzucana do "Stage Diving" jako bonusowa płytka. I powiem jedno jest to bardzo ciekawe jak bardzo się rozwineli, ale wtedy to Solar i Białas to była świeża krew, i na tej płycie pokazują się jako duet wyskilowanych skurwysynów z głową na karku. Numery które zasługują na uwagę to "Nie chcę być nikim" "Popełniamy błedy" "Bujają się Wieżowce" "Urwany film" "Studenciaku/uliczniku" i "Sesja Outro". Jedyną wadą są bity które stają się bardzo monotonne, ale sama charyzma i chemia Solara i Białasa sprawia, że i tak chce się tego słuchać. (czy tylko ja nie mogłem odwrócić uwagi, że "Z ostatniej ławki" jest jak prototyp "100 dni do Matury" Maty?)
2. ReTo/Borixon "420024" po sukcesie chillwagonu Borixon znowu tworzy album z młodym raperem choć już nie aż tak czyli ReTo, i to jest czysty Trap. Naprawdę jest to dobrze bujający album którego się super słucha. Numery warte odsłuchu to "420024" "Bonsai" Co Cie Trapi" "Avemariah" "Księga Dżungli". Wadą tego albumu jest niepotrzebny ReTo to mógłby być spokojnie solo Borixona, jasne abum by stracił trochę na przyjemnym odsłuchu ale i tak myśle, że Borixon by sobie poradził, bo to co on wyrabia na tym krążku to pierdolone cudo, i wychodzi na to, że Borixon jest jak Wino im starsze tym lepsze, a ReTo jest poprostu OK. (Okłada jest kozak)
3. Joda "Ogarniente" nowy album obecnie najlepszego ulicznego/ziomalskiego rapera który wciąż nawija pod bandero B.O.R. i robi naprawdę dobrze, bo znowu nas zabiera do tego brudnego świata pełnego dresów, narkotyków i alkoholu. Joda ma przede wszystkim świetną nawijkę, naprawdę jego głos jest naprawdę hipnotyzujący. Numery które zasługują na wyróżnienie to "Dawaj do Nocnego" "Oda do Hastlerki" "Szybki Dres" "Tubylcy" "Daj mi żyć". Jedyną wadą albumu to jest jednak monotonność, bo jednak kiedy 10 numeru o ulicach, mroku, pojebach to się jednak robi nudne ale i tak warto przesłuchać ten album bo Joda tu Ogarnął. (Szkoda jednak że Joda jest jednym z tych mniej docenianych z BORCREW)
4. chillwagon, muszę przyznać kiedy ten projekt Borixona miał promocję nie słuchałem głownie dlatego, że byli tam Żabson i ReTo, ich rap niestety do mnie nie przemawia, ale po przesłuchaniu wspomnianej kolaboracji Broixona i ReTo to mówie sprawdzę i muszę przyznać byłem idiotą bo Borixon bardzo dobrze dobrał raperów (Żabson, ReTo, Kizo, Qry, ZetHa) i stworzył Trapowe cudo. Numery które zasługują na wyróżnienie to "kwit" "stukupuku" "rower" "góra trupów" "@". Śmieszne jest trochę to, że ten projekt ma promować najmłodszych raperów ale i tak ich pozjadał Borixon. Album ten według mnie nie ma wad, w swej kwintesencji jest doskonały. (Czekam na drugi sezon)
5. Tede "To jeszcze nie koniec" "HOT18BANGLASZ" "Dom Rapu" "Mama Mija" te single TDF'a poznałem niedawno i mnie powaliły ale po kolei. "To Jeszcze nie koniec" z płyty Esende Myfflon jest świetny pokazaniem czym Tede w II połowie I Dekady XXI w. i pokazuje TDF'a jako charyzmatycznego i ciekawego twórcę. "HOT18BANGLASZ" z płyty Noji? jest świetną zgrywą Tedego w którym jednoczesnie nawiązuje do dówch jego hitów: "Nie Banglasz" i jego odpowiedzi na "Hot16Challenge" jest to świetne pokazanie Nowego TDF'a. "Dom Rapu" z płyty #kurt_rolson jest naprawdę przyjemnym kawałkiem idealnym na chill. "Mama Mija" to genialny utwór z albumu Note2 w którym Tede bierze się za problem nieodpowiedzialnych matek i robi to po mistrzowsku. (Czekam na Disco Noir)
6. B.R.O. Lustra jest singiel z nadchodzącej płyty Kuby, ten numer opowiada o samotności jeszcze jakby bardziej subtelna wersja numeru 2020 o pandemii, jest to wciąż bardzo przyjemny numer, zresztą ja jestem wielkim fanem B.R.O. i czekam na ten nowy album jak zły, po singlach mogę powiedzieć, że będzie ciekawy, bo mamy Dobra-Noc która czysto imprezowym numerem który szybko robi się nudny, Domek z Kart który jest świetnych pokazaniem skilli Kuby ale jednak pozbawionych treści, Nie będziemy Przyjaciółmi są świetnym odświeżeniem, 2020 jest spoko numerem który mówi o ważnym temacie i mówi to inteligentnie ale to bardziej przypomina wpis na Facebooku niż pełnoprawny numer, a teraz mamy Lustra które dalej dobrą kontynuacją po NBP. (Ma świetny teledysk)
Ps. Własnie przesłuchałem singiel W.E.N.A./VNM Cytryny z 2014 i jest spoko ale na razie ciężko mi coś więcej powiedzieć.
/rapnazajawie/filmix/2020/
Komentarze
Prześlij komentarz